FB

Dnia 30 maja 2002 roku Dolny Śląsk wzbogacił się o nowy obiekt jakim jest kamienny krzyż z rytem pistoletu. Leży on zapomniany i zaniedbany w lesie w pobliżu wsi Czernica koło Jeleniej Góry. Dotarła do niego grupa miłośników zabytków dawnego prawa w składzie: Mariusz Janikowski, Krzysztof Ślusarczyk, Jacek Zbroja i Daniel Wojtucki. Odkrycie tego typu jest o tyle niezwykłe, gdyż do dziś na Śląsku nie był znany żaden kamienny krzyż z tak osobliwym rytem. Nawet w skali europejskiej stanowi on unikat, np. w Czechach ryt broni palnej możemy się dopatrzeć tylko na obiekcie w miejscowości Zubrnice koło Ústí nad Labem (pierwotnie obiekt znajdował się w miejscowości Chabařovice). Natomiast w niemieckiej miejscowości Ettingshausen w Hesji podobnie jak w Czernicy na krzyżu wyryto pistolet (niestety obiekt został skradziony w 1975 roku). Ryt na naszym dolnośląskim krzyżu prezentuje się doskonale z zachowaniem wszelkich szczegółów. Dzięki temu można przypuszczać, że jest to bandolet z zamkiem kołowo-krzosowym, typ stosunkowo popularny w XVII wieku. Jednak również dość drogi na ówczesne warunki ze względu na skomplikowany rodzaj zamka jaki w nim zastosowano.
Krzyż dodatkowo posiada wyrytą datę 1661. Trudno jest dziś określić motyw jaki przyczynił się do jego powstania. Z obiektem związana jest interesująca legenda. Ponoć w 1642 roku dwóch braci pokłóciło się o ojcowiznę. Jeden zabił drugiego, a po dokonanym morderstwie uciekł do Saksonii. Jednak po 20 latach powrócił i na miejscu morderstwa postawił kamienny krzyż. W październiku 2002 roku zabytek został oczyszczony i wkopany. Jego całkowite wymiary to: 135 x 59 x 24 cm, natomiast po wkopaniu wysokość krzyża zmalała do 90 cm. Ryt pistoletu uwieczniony na obiekcie mierzy: 52 x 15 cm. W akcji postawienia krzyża brali udział czterej odkrywcy obiektu oraz dodatkowo Jana Wojtucka, Zdzisław Tyrcz i Tomasz Marusa.