FB

W tym artykule chciałbym zapoznać Czytelników z trzema interesującymi obiektami na południu Czech. Są to pręgierze w: Hořicach na Szumawie, Ledenicach i Borovanach. Wszystkie te miejscowości leżą w pobliżu Czeskich Budziejowic, a Ledenice i Borovany są oddalone od siebie tylko o 5 km, do Hořic z kolei mamy niemal 40 km. Pręgierze do tego artykułu wybrałem z kilku powodów. Są to imponujące budowle (pręgierz z Hořic, a przede wszystkim z Borovan należą do najwyższych obiektów tego typu nie tylko w Czechach), dodatkowo rzuca się w oczy podobieństwo pręgierzy z Ledenic i Borovan (jakby ich wykonawcy od siebie “zgapiali”), a na koniec pręgierz z Hořic na Szumawie został poddany w tym roku naprawie i renowacji, co stwarza doskonałą sytuację do przybliżenia wyników tych prac. Najpierw chciałbym przybliżyć krótką historię i opis poszczególnych obiektów.

Pręgierz w Borovanach
Wysoka i smukła konstrukcja wykonana z granitu, bez chorągiewki mierzy niemal 890 cm, wliczająć w to podest (schodki), który ma wysokość 190 cm. Obiekt zakończony jest kamienną kulą z chorągiewką, która została umieszczona na zakończeniu ostrosłupa, tenże podpierają cztery kule. Pod nim znajduje się nisza, w której umieszczony był pierwotnie dzwonek. Trzon pręgierza tworzą kamienne bloki, a w nich zachowały się otwory od okowów, którymi pętało się skazańców. Zabytek został wystawiony w 1652 r., a po znacznym uszkodzeniu podczas wichury został wyremontowany w 1732 r. Ta data jest również wyciosana na jednym z kamiennych boków. Jest tutaj jednak pewna nieścisłość. Według archiwaliów z archiwum w Třeboni renowacja pręgierza przebiegła w 1739 r. Na pręgierzu w dni targowe wywieszano miecz, później drewnianą rękę z szablą (mieczem). Na obiekcie miano też wieszać żelazną klatkę dla kłótliwych sąsiadów, jednak patrząc na smukłą konstrukcję pręgierza nie wydaje się aby było to możliwe. Z zabytkiem wiąże się interesująca ludowa legenda, według której kamień na jego budowę miał dostarczyć na plecach z Trocnova sam Jan Žižka. Po porównaniu dat pozostawiamy to w sferze legend.

Pręgierz w Ledenicach
W Ledenicach niedaleko Borovan (wieś ta oddalona jest od Czeskich Budziejowic o ok. 15 km) przed budynkiem szkoły podstawowej w centrum miejscowości, stoi barokowy, kamienny pręgierz, z drugiej połowy XVIII w. Obiekt ten zastąpił w roku 1778 pierwotny drewniany pręgierz, który mocno ucierpiał podczas pożaru w roku 1749 i groził zawaleniem. Trwało jednak trzy dziesięciolecia zanim władza zwierzchnia zezwoliła na budowę nowego pręgierza. Należy zwrócić uwagę, że miejscowy kamieniarz, który pręgierz wystawił za 30 złotych, swoją inspirację, co do formy pręgierza, znalazł niedaleko w oddalonych o 5 km Borovanach. Wykorzystał ozdobny analogiczny kształt i niemal takie same, ozdobne elementy – zwieńczenie ostrosłupem na czterech kulach, pod nim czworobok z wyciosaną niszą na dzwonek. Smukła konstrukcja stoi na kilku stopniach. Jedyne, co kamieniarz nie odwzorował, to wysokości pręgierza, dlatego ledenicki jest znacznie niższy niż ten w sąsiednich Borovanach. Mimo to podobieństwo nie jest oczywiście przypadkowe.

Pręgierz w miejscowości Hořice na Szumawie
Wysoka, smukła konstrukcja stoi na rynku prawdopodobnie od roku 1549. Swoją wysokością około 8,3 m konkuruje z pręgierzem z Borovan. Obiekt jest bardzo interesujący ze względu na kilka detali. W niszy przy zakończeniu pręgierza, w dokładnie obrobionym czworoboku, zachował się dzwonek. Jest on zawieszony na drewnianej konstrukcji i umocowany kutym strzemieniem. Chodzi o tzw. montaż z uderzeniem prosto w serce, które wydobywa z dzwonu dźwięczny i najczystszy dźwięk. Jego dźwieku jednak nie słyszałem osobiście.

Kolejną ciekawostką są dwie połączone misy do odmierzania zbożowych dziesięcin. Są wyciosane z jednego kamienia, mają różne średnice (ok. 35 i 45 cm), łączące je wyżłobienie z otworem i dalsze dwa rowki z otworami w górnej części. Nasuwa to przypuszczenie, że przez obie misy był przełożony jakiś kijek lub palik. W dolnej części, w pobliżu dna, mają obie misy otwór spustowy (?). Podobne misy jakie są w Hořicach w części podstawy pręgierza znajdziemy w Třeboni w przejściu wieży ratuszowej.

W Hořicach przy pręgierzu nie miał skazaniec łatwo i nie mógł cierpieć na zwroty głowy. Swoją karę musiał “odbywać” na wysokości 4 m ponad gruntem, na okrągłym gzymsie o szerokości niecałych 40 cm. Świadczą o tym zachowane kuny i pierścienie do przywiązywania delikwentów właśnie na tej wysokości. Oczywiście nie było to komfortowe, ale grzesznicy byli dobrze i z każdej strony widoczni.

Bardzo pozytywna jest okoliczność, że w tym roku (2012) miała miejsce całkowita renowacja i konserwacja pręgierza, dlatego w czasie pisania tego artykułu pręgierz w Hořicach na Szumawie jest już w stanie perfekcyjnym. Sam tego doświadczyłem. Obiekt miał szereg uszkodzeń. Metalowe elementy były silnie skorodowane, a wykop archeologiczny pokazał, że umocowanie pręgierza na dwustopniowym podeście nie należy do pierwotnego wykonania. Rok 2012 był więc rokiem wielkiej renowacji pręgierza. Oprócz niej zmienia się też okolica zabytku, co sprawia, że obiekt staje się ozdobą centrum miejscowości, z którego to powodu miasto może być tylko dumne.

Porównanie pręgierzy
Dla lepszej poglądowości i zrozumienia, spróbowałem porównać modele wzmiankowanych wyżej pręgierzy, w obrazie 3D. Oprócz elemetów opisanych wyżej w tekście, jest widoczne podobieństwo formy pręgierzy w Ledenicach i Borovanach oraz ich różnice w rozmiarach. Każdy musi przyznać, że i dziś są to imponujące dzieła, a po stuleciach budzą nadal respekt. Dlatego, w czasie początków czasów nowożytnych, była to dla miasta znacząca budowla i być może także mała rzecz, która odróżniała miasto od wsi.
Na koniec artykułu jeszcze kilka drobnych uwag. Motyw architektoniczny, który został wyżej opisany przy pręgierzu w Ledenicach i Borovanach, nie jest rzadki. Występuje w szeregu innych budowli nie tylko w południowych Czechach. Przykładem może być detal z portalu nad wejściem na terenie pałacu w Třeboni. Kolejną ciekawostką jest wykonanie zachowanego łańcucha służącego do dzwonienia na pręgierzu w Hořicach.

Nadesłał: Ivan Vokáč
(Tłumaczenie z j.czeskiego: D. Wojtucki).

Wykaz literatury
R. Horna, Pranýř, Praha 1941.
R. Grégr, Zaniklá místa hanby, “Lidé a země”, čís. 11, roč. 2011.
Petr Tröster, fotoarchiv OÚ Hořice na Šumavě 2012.